Wydawać by się mogło, że jedynie moda damska potrafi zaskakiwać krojami i sposobami szycia, jednak coraz częściej z nowościami spotykamy się właśnie w modzie męskiej. Dla wielu panów takie nazwy jak butonierka, poszetka czy brustasza oznaczają… tak naprawdę nic. Jednak, gdy przychodzi do kompletowania zestawu dla pana młodego, mężczyzna musi zmierzyć się z modowym nazewnictwem, a to potrafi nie raz zaskoczyć! Historia mody Jeśli nie wiesz czym jest butonierka, oraz jak poprawnie nazywać poszczególne elementy męskiej garderoby, zapoznaj się z najważniejszymi informacjami, dzięki którym nikt Cię nie wyśmieje. Butonierka – otwór w klapie marynarki męskiej, który jest ozdobiony szwem. Znajduje się zazwyczaj na wysokości obojczyka. Niegdyś służył do zapinania marynarki aż pod szyję, gdy dni były zimne i chłodne. Na przełomie XIX i XX wieku niemal każdy elegancki mężczyzna nosił w niewielkim otworze żywe kwiaty, które były niezbędnym elementem męskiej garderoby podczas formalnych spotkań i ważnych uroczystości. Dziś jest to zazwyczaj zaszyta atrapa i wymaga rozcięcia by móc ją użyć zgodnie z przeznaczeniem. W przypadku stylizacji pana młodego, to wkłada on do butonierki kwiaty znajdujące się w bukiecie panny młodej. Poszetka –to ozdobna chustka, którą wkłada się do brustaszy, czyli małej zewnętrznej kieszonki w marynarce garnituru. Kwiaty do butonierki – jakie wybrać? Nie ma co dyskutować na ten temat, ponieważ oczywistością jest fakt, że kwiaty w butonierce powinny być przede wszystkim świeże. Użycie sztucznego kwiatka absolutnie nie wchodzi w grę i byłoby ogromnym faux pas modowym, którego w tak ważnym dniu wolałbyś uniknąć. Jeśli chcesz mieć pewność, że dany rodzaj kwiatka przetrwa niemal cały ślub, skonsultuj się z florystką by mogła podpowiedzieć, który z kwiatów nada się do tego najlepiej. Dobrą decyzją będzie również wyciągnięcie kwiatów z klapy marynarki w momencie rozpoczęcia zabawy, tak by nie uszkodził się on zbytnio. Nie przesadź podczas wyboru kwiatów do butonierki, ponieważ rzuca się ona dosyć mocno w oczy i łatwo można z nią przesadzić. Jest to dodatek symboliczny i subtelny, a jego głównym zadaniem jest jedynie ozdoba całej stylizacji, a nie jej przyćmienie. Jeśli Twój garnitur jest niestandardowy (krata, mocny kolor lub inny ciekawy materiał) tym bardziej uważaj na dobór kwiatów. Kwiat pojedynczy czy bukiecik? Tak naprawdę na to, czy zdecydujesz się na mały bukiecik, czy pojedynczy kwiat jest sprawą indywidualną. Obecnie niewielkie wiązanki niezwykle pięknie prezentują się na tle czarnego czy granatowego garnituru. Z pewnością wyglądają niezwykle efektownie na zdjęciach i sesji ślubnej. Pamiętaj, by przede wszystkim nawiązywały do bukietu panny młodej. Wasze stylizacje mają tworzyć harmonijną całość.