Jeżeli się zapytać, w jakiś sposób, od tej potrzeby bóstwa, którą człowiek ma sam w sobie odczuwać, przechodzi się nareszcie do religii – na to moderniści tak odpowiadają: nauka i dzieje zawarte są między dwoma słupami granicznymi; jeden z nich jest zewnętrzny, a jest nim świat widzialny; drugi jest wewnętrzny, a jest nim
dycje Wisznu i Śiwy. Niezliczone bóstwa żeńskie w tradycjach lokalnych są zazwyczaj uznawane przez Hindusów za personifikacje czy aspekty jedynej Wielkiej Bogini, której kult sięga najprawdopodobniej czasów prehistorycz-nych. W hinduizmie wszystkie boginie są tylko jakimś aspektem jednej Bogi-
Tradycja Kościoła wylicza ich dwanaście (za Gal 5,22-23): miłość, wesele, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wspaniałomyślność, łaskawość, wierność, skromność, wstrzemięźliwość i czystość. Zarówno dary Ducha Świętego jaki i Jego owoce mają przemieniać grzeszną i słabą osobę ludzką w dziecko Boże.
.